Na czym polega badanie wariografem?
Wariograf zdobywa popularność nie tylko podczas spraw sądowych, czy poważnych śledztw. Coraz częściej można zauważyć, że sprawdza się w życiu prywatnym oraz zawodowym. Za pomocą wariografu bada się podejrzliwych małżonków, potencjalnych kandydatów na pracowników. Na czym dokładnie polega badanie? To zagadnienie bardziej skomplikowane niż by się mogło wydawać, dlatego wzbudza tak duże zainteresowanie w różnych sferach, w tym również medycznych.
Badanie wariografem – co warto o nim wiedzieć?
Co tak naprawdę powinniśmy wiedzieć o badaniu wariografem z punktu medycznego? Najczęściej mówi się, że badanie wariografem, to badanie na potwierdzenie prawdomówności. Czy tak faktycznie jest? Takie wyobrażenie dała nam głównie telewizja. Prawda jest nieco bardziej skomplikowana i fascynująca, ponieważ to niepozorne urządzenie, które wyglądem przypomina stary magnetofon, ma w sobie ogromny potencjał i pozwala badać reakcje psychofizjologiczne pacjenta. Badanie wykonuje się za zgodą pacjenta, co oznacza, że nie można nikogo do niego zmusić.
Badanie wariografem – na czym polega?
W badaniu wykorzystuje się wariograf zwany również wykrywaczem kłamstw lub poligrafem. Wyposażony jest w czujniki, które przyczepia się do poszczególnych części ciała. Ich zadaniem jest mierzyć fizjologiczne reakcje podczas zadawania pytań, na które badany musi odpowiadać „tak” lub „nie”. Wszystkie dane rejestruje komputer i daje wyniki w postaci obrazu graficznego, nad którego interpretacją czuwa wykwalifikowany specjalista. Wariograf mierzy ruch ciała, częstotliwość oddechu, potliwość, tętno oraz ciśnienie krwi. Aby uzyskać jak najlepsze wyniki, należy zadawać odpowiednie pytania. Jeśli badana osoba będzie miała do czynienia z danym zdarzeniem, czy sytuacją, to organizm automatycznie wyśle odpowiednie sygnały do wariografu. Co ważne, jest to niezależnie od naszej woli. To tak, jak byśmy nie byli w stanie zapanować nad ciałem, które analizuje poszczególne bodźce i reaguje na nie samodzielnie.