Dlaczego kawa bywa kwaśna w smaku?

 

,,Tylko, żeby nie była kwaśna!” – to zdanie, które baristki i bariści słyszą wiele razy w ciągu dnia pracy za barem. Tylko o co właściwie idzie z tą kwaśną kawą?

 

Okazuje się, że możemy mówić o dwóch różnych aspektach dotyczących smaku kawy, choć określenia wydają się być synonimiczne. Mowa o kwaśności i kwasowości kawy, które koniecznie należy od siebie odróżnić.

Co znaczy kwaśna?

 

Kiedy więc gość kawiarni mówi z pewnością w głosie, że nie chce żadnej kwaśnej kawy, całkiem możliwe, że ma na myśli kwaśność, która dotyczy ziaren raczej niskiej jakości – z mankamentami czy z niedojrzałych owoców. Takich, które pozostawiają w ustach cierpkość, ale tę zdecydowanie nieprzyjemną. Kawa będzie nieprzyjemnie kwaśna także wtedy, kiedy ziarna, z których została przygotowana są już zleżałe. Za ten nieprzyjemny kwaśny smak będzie w tym przypadku odpowiadało utlenianie się tłuszczów na powierzchni kawowych ziaren. Co poczujemy pijąc napar przygotowany na takich kiepskiej jakości i zastarzałych ziarnach? Przede wszystkim coś na kształt octu winnego – nic przyjemnego w kawie.

 

O co chodzi z kwasowością?

 

Kwasowe, owocowe nuty, to właśnie to, czego szukają w kawie miłośnicy kawy ,,kwaśnej”, a mówiąc bardziej precyzyjnie: o wysokiej kwasowości. Stopień kwasowości będzie zależał między innymi od obszaru pochodzenia ziaren – wszystko zależy od warunków atmosferycznych czy wysokości położenia plantacji nad poziomem morza. Entuzjastki i miłośnicy wysokiej kwasowości naparów będą stawiać na ziarna uprawiane na terenie Afryki. Tutaj prym będzie wiodła Kenia,, a zaraz za nią Etiopia czy Rwanda. Kawy wysokiej jakości będą miały jasny stopień wypału, który pozwoli na wydobycie z ziaren potencjału ich smaku, w tym przyjemnej dla kubków smakowych kwasowości.

 

Kilka błędów przy zaparzaniu

 

Przygotowujesz kawę z najwyższej jakości ziaren, dysponujesz odpowiednimi akcesoriami do jej zaparzania, ale czujesz, że w naparze dominuje ten niezbyt przyjemny kwaśny smak? W tym przypadku kawa może być po prostu niedoparzona – zwróć uwagę na odpowiednio wysoką temperaturę wody, grubość zmielenia ziaren i próbuj zaparzyć napar, który spełni twoje oczekiwania w stosunku do użytej kawy. I pamiętaj, że istnieją różne rodzaje kwasowości – poza nutami owocowymi możesz szukać w kawie smaków podążających na przykład w stronę octu czy kefiru.

 

Jeśli do tej pory nie chciałaś próbować ,,kwaśnej” kawy, przy następnej wizycie w Properze daj się skusić na przykład na naszą Etiopię Chelicehele!